W pogoni za zdrowiem łykamy coraz więcej suplementów, zawierających witaminy i składniki mineralne, które mają zrekompensować braki w niezrównoważonej diecie. Ulegamy reklamom w mediach, kupujemy je i nie zastanawiając się długo łykamy, łykamy, łykamy chcąc szybkich efektów. Ale uwaga, regularne przyswajanie suplementów diety bez wyraźnych wskazań i bez konsultacji z lekarzem może poważnie szkodzić!
Zwykle dopatrujemy się skutków braku witamin w organizmie. Przykładowo, gdy robią się nam zajady zwiększamy wtedy suplementację w witaminę B2, gdy czujemy osłabienie łączymy to z niedoborem żelaza, a chcąc ułagodzić układ sercowo-naczyniowy i nerwowy zwiększamy dawkę magnezu.
Witaminy i składniki mineralne są oczywiście niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, ale ich nadmiar również może być niebezpieczny. Gdy łykamy ich za dużo (hiperwitaminoza), możemy odczuwać nasilone zmęczenie i bóle głowy. To oczywiście nie wszystko. Gdy przez dłuższy czas suplementujemy się witaminami, mając już ich nadmiar, możemy poważnie zatruć organizm i wywołać działanie toksyczne.
Tak jest w przypadku grupy witamin, które są rozpuszczalne w tłuszczach: wit. A, E, D i K, skumulowane w organizmie mogą poczynić poważne szkody, dlatego jak ze wszystkim należy zachować umiar i zwrócić uwagę na własną dietę.
Nadmiar witaminy A może powodować:
-
nudności
-
zmęczenie
-
bóle głowy
-
łamliwość paznokci
-
nasilenie starzenia się
-
większe ryzyko zachorowalności na nowotwory
-
krwotoki
-
zaburzenia pracy serca, nerek, mózgu
Nadmiar witaminy E może powodować:
-
gorsze widzenie
-
osłabienie mięśni
-
bóle głowy
-
zaburzenia jelitowe
Nadmiar witaminy D może powodować:
-
zatrucia
-
ból głowy
-
utratę apetytu
-
spadek wagi
-
bóle mięśni
-
wzmożoną potliwość
-
zaburzenia pracy serca
Nadmiar witaminy K może powodować:
-
zaburzenia pracy wątroby
-
wzmożona potliwość
-
niedokrwistość
[Wiola]